wtorek, 14 lipca 2015

Recenzja książki "Dom nad brzegiem oceanu" Urszula Jaksik


Tytuł: Dom nad brzegiem oceanu
Autor: Urszula Jaksik
Wydawca: Wydawnictwo Pascal
Ilość stron: 320
Okładka: miękka


Do zastanowienia się...

Magda i Konrad mają dwójkę dzieci - inteligentnego syna Piotrusia i śmiertelnie chorą córkę Sarę. Magda poświęciła całe swoje życie dzieciom, dba o nie dniami i nocami i nie wyobraża sobie robić coś innego. Jest odizolowana od świata, najnowszych technologii i nie ma kompletnie czasu dla siebie. Natomiast Konrada, jej męża, pochłonęła praca i służbowe podróże. Przerażony narodzinami chorej córki co raz rzadziej bywał w domu, aż pewnego dnia, zasłaniając się służbowym mieszkaniem, wyprowadził się do Warszawy. Dzieci bardzo tęskniły za tatą, jednak wiedziały, że on chce dla nich najlepiej - by pieniądze wystarczyły na życie i drogie zabiegi Sary. Magda marzyła o tym, by mąż wrócił do domu i poświęcił uwagę dzieciom, a w szczególności, tak przez niego nie chcianej, chorej córeczce. Role rodziców zmieniają się po podejrzanych snach Magdy i Piotrusia...

Historia napisana z punktu widzenia trzech osób - Magdy, Konrada i Michała (lekarza przychodzącego na wizyty domowe do Sary). Książka przypadła mi do gustu tym, że była pisana bardzo prawdziwie oraz że poruszała dość ważny temat, jakim jest rodzina z umierającym dzieckiem. To była bardzo przygnębiająca dla mnie lektura, jednak to doprowadziło, że długo zastanawiałam się czy poświęcam wystarczająco dużo czasu rodzinie i co bym zrobiła, gdybym to ja urodziła chore dziecko. Wiele razy podczas czytania tej książki nie mogłam powstrzymać łez ze wzruszenia, a po skończeniu jej dosyć długo siedziałam i zastanawiałam się czy ktoś nie wyrwał mi przypadkiem kilkunastu ostatnich stron. Nie wierzyłam, że ta wspaniała książka tak szybko się skończyła i do tego tak tajemniczo! Autorka w sumie nie wyjaśniła dokładnie co się stało z osobami w tej powieści... 
Powieść pokazuje, jak bardzo ważne jest okazywanie uczuć osobom nam najbliższym, tym, że w życiu trzeba mieć cel do którego się dąży i że nie można bać się nieznanego. 
I parę słów o okładce: śliczna kolorystyka i bardzo miła w dotyku.

Bardzo dobrze napisana!
Ocena: 9/10





Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Pascal





4 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej powieści. Lubię takie książki, które poruszają podobne tematy i dają do myślenia ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książka !

    www.majkabloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że moja książka poruszyła serce, wywołała tyle emocji i wzruszeń. Dziękuję za recenzję :-)

    OdpowiedzUsuń