
Tytuł: Serca w pułapce
Autor: Adriana Popescu
Ilość stron: 407
Wydawca: Wydawnictwo Media Rodzina
Na premierę tej książki czekałam z niecierpliwością. Wcześniejsza część "Ulubione momenty" tak bardzo mi się spodobała, że teraz przedstawiam ją każdemu jako moją ulubioną książkę. Miałam duże oczekiwania co do kontynuacji i z ręką na sercu mogę spokojnie przyznać, że się nie zawiodłam. "Serca w pułapce" to książka, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika do nastrojowego Stuttgartu i szybko z niego nie wypuszcza. Historię Layli czyta się z zapartym tchem i zaciśniętymi kciukami. Boimy się o jej losy, chcemy, żeby wszystko ułożyło jej się jak najlepiej i przeżywamy wszystkie upadki razem z główną bohaterką. Były momenty, gdzie cieszyłam się z jej sukcesów ale również takie, gdzie miałam ochotę zamknąć książkę i już dalej nie czytać, bo tak mocno nie zgadzałam się z jej losem. Historia jest niesamowita, bardzo oryginalna i skradająca serce. Uwielbiam dialogi pomiędzy bohaterami, dają dużo do myślenia i są po prostu piękne. Do końca książki dobrnęłam tak szybko! Aż miałam wyrzuty sumienia, że mogłam czytać trochę wolniej ;) Samo zakończenie mocno mnie poruszyło. Ostatnie kilkadziesiąt stron to była mieszanka wybuchowa emocji - działo się tutaj tak wiele, że rzeczywistość przestała dla mnie istnieć. To była cudowna przygoda.
Ogromnie się cieszę, że trafiłam na takie książki jak "Ulubione momenty" i "Serca w pułapce".
Ocena:11/10